Niemcy walczą z wielką wodą Błyskawiczna powódź
Nie 23 sposoby twórczego wprowadzenia na rynek w tym sezonie świątecznym ma prądu, zalanych jest wiele dróg, niektóre w ogóle przestały istnieć. W miejscowości Complain-La-Tour w Walonii zalany został budynek Polskiej Macierzy Szkolnej, w którym sześćdziesięcioro dzieci z Polski przebywa na wakacjach. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ponieważ budynek jest dość wysoki i wszyscy mogli schronić się na wyższych piętrach.
Nordendorf przeżywa właśnie to, czego już doświadczyło wiele miast i wiosek w Niemczech południowych. Tamy i wały przeciwpowodziowe nie są w stanie utrzymać ogromnych mas wody, dziesiątki wsi muszą być ewakuowane. Pierwszy bilans jest taki, że w niektórych miejscach spadło w ciągu doby więcej deszczu niż średnio przez cały miesiąc, a stąpające wody wezbrały do poziomu, który osiągają raz na sto lat. W ten weekend szczególnie dotknięte były Badenia-Wirtembergia i Bawaria.
Sumy opadów, jakie wystąpiły na terenie zachodnich Niemiec, w ciągu dwóch dni wyniosły lokalnie ponad 150 mm. Jest to tyle, ile spada tam w ciągu dwóch, dwóch i pół miesiąca. Nic dziwnego, że rzeki wezbrały i doszło do powodzi. Niemcy zmagają się ze skutkami ulew, które nawiedziły zachodnią część kraju w piątek.
Z powodu awarii linii energetycznych i telefonicznych w wielu miejscach wciąż nie można oszacować sytuacji i rozmiarów zniszczeń. Wielu mieszkańców uciekło na dachy domów, skąd ratowały ich śmigłowce. Trzy helikoptery z wciągarkami działały przez całą noc. W samej tylko Nadrenii-Palatynacie zginęły 63 osoby. Nasz kraj związkowy czegoś takiego jeszcze nie widział – mówiła w telewizji ZDF premier tego landu Malu Dreyer.
Dotychczas niemieckie władze potwierdziły śmierć co najmniej 157 osób. Wiele domów zostało zniszczonych, podobnie jak mosty, drogi i linie kolejowe. Jednak, jak przyznają meteorolodzy z Niemieckiej Służby Meteorologicznej (DWD), nie można tego od razu przypisywać zmianom klimatu i tylko im. Gigantyczną powódź z sierpnia 2002 r., kiedy wielka woda mocno zniszczyła czeską Pragę czy niemieckie Drezno. W Erftstadt na południe od Kolonii zawaliło się kilka domów. Według miejscowych władz budynki zostały mocno podmyte, co spowodowało katastrofę.
Z kolei na Nysie Łużyckiego poziom trzeci ogłoszono dla graniczącego z Polską miasta Görlitz. Tam jednak prognozuje się w najbliższym czasie opadanie wody w rzece, czyli zmniejszania się zagrożenia. Łaba natomiast cały czas przybiera na swoim niemieckim odcinku. „Zakładam, że wykorzystamy wszelkie dostępne środki, w tym unijne pieniądze”, aby poradzić sobie z powodziami, zapowiedział czeski premier Petr Fiala. W Saarze i Nadrenii-Palatynacie występują zakłócenia i odwołania pociągów! Deutsche Bahn odradza podróżowanie po rejonach, w których doszło do powodzi.
Rzeka Schmutter, która normalnie wije się spokojnie za domem przez Kühlenthal i ma zaledwie 70 centymetrów szerokości, nagle rozlała się na cztery metry, a woda wdzierała się do piwnic.
Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek sprawdza, co widać w modelach meteorologicznych na marzec 2025. Z prognoz wynika, że w nadchodzącym miesiącu o mrozie i śniegu jeszcze nie zapomnimy. Służby starają się chronić mieszkańców przed zalaniami, ale wały przeciwpowodziowe nie wytrzymują naporu wód. Obfity deszcz tylko potęguje ryzyko ich rozmiękczenia i niestabilności oraz grozi podnoszeniem się poziomu wody w rzekach i zbiornikach. Tymczasem Niemiecka Służba Meteorologiczna (DWD) ostrzega przed utrzymującymi się co najmniej do czwartku intensywnymi opadami. Nadawca publiczny WDR rozmawiał z mieszkańcami miejscowości dotkniętych powodzią.
KOMENTARZEKomentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. 13 lipca wdrożono mechanizmy szybkiego kartowania w ramach wspólnotowego programu obserwacji środowiska Copernicus. Pierwsze mapy powodziowe opublikowano już dzień później – łącznie wykonano ich kilkadziesiąt. Pokrywają one nie tylko Niemcy, ale także Holandię, Belgię, Francję oraz Szwajcarię.
Z powodu powodzi w Niemczech, a także Belgii zginęło blisko 200 osób, a zniszczenia oszacowano na wiele miliardów euro. Przyczyn tego kataklizmu na pewno jest wiele – od niekorzystnej sytuacji meteorologicznej po zmiany klimatu, które mogły nasilić to zjawisko i złą gospodarkę przestrzenną. Kilkudniowe opady śniegu sparaliżowały zachodnie regiony Gruzji. Niektóre miejscowości są odcięte od świata i nie mają dostępu do wody, gazu i prądu. Pojawiają się także informacje o ofiarach śmiertelnych.
Niemiecka Służba Meteorologiczna (DWD) wydała ostrzeżenie o dalszych intensywnych opadach, które nadal będą podnosiły poziom wody w rzekach. Powódź w Niemczech to katastrofa na ogromną skalę, z ewakuacją tysięcy osób i kosztownymi stratami w infrastrukturze. Sytuacja ta jest częścią szerszego kontekstu w Europie. Niepokojące są także doniesienia z Francji, która obecnie jest w stanie wysokiego alertu powodziowego. W przypadku powodzi w Niemczech w grudniu 2023 r., opady w ilości do kilkunastu litrów na metr kwadratowy wystąpiły w ciągu zaledwie kilku godzin. Takie deszcze są niezwykle rzadkim zjawiskiem zimą w tym regionie.
Podkreśliła ona, że jej landowi nieobce są powodzie i w ostatnich latach zainwestowano w nim ponad miliard euro Forex Broker PSB Forex – Ocena 2021, Informacje, Opinie klientów w ochronę przeciwpowodziową. Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier i premier landu NRW Armin Laschet odwiedzili Erftstadt, które mocno ucierpiało w wyniku powodzi. Steinmeier wezwał obywateli do wspólnego działania. − W potrzebie nasz kraj jest solidarny − powiedział.
Są zabici, są zaginieni, wiele osób wciąż jest w niebezpieczeństwie – dodała. Nawet kilka metrów śniegu spadło w poniedziałek w kilku japońskich regionach położonych nad Morzem Japońskim. Według meteorologów w najbliższych dniach prognozowane jest ocieplenie, Nowe Ferrari SF90 Stradale Spider (Wideo) – Wiadomości handlowe na żywo co spowoduje wzrost zagrożenia lawinowego.
– Rządy federalne i krajowe będą działać razem, aby krok po kroku przywrócić świat do porządku – zadeklarowała. Ludzie zwykle nie zdają sobie sprawy z tego, jak wielkim żywiołem i zagrożeniem może być woda. Wezbrana rzeka lub potok nie niosą tylko wody, lecz także drzewa, kawałki domów, porwane pojazdy – wszystko. Gdy taka rozpędzona mieszanina dochodzi do mostu, po prostu zatyka go i tworzy się tama. Woda natychmiast zalewa okolice, wdziera się do domów i nawet w domach może okazać się śmiertelną pułapką.